Nareszcie nadeszło upragnione przez wszystkich lato. Czas pełen słońca i gorących dni, pokrywający się z sezonem wakacyjnym. Ta pora roku zazwyczaj kojarzona jest z kąpielami i opalaniem – nad morzem, basenem i tak dalej. Co jednak, jeżeli upragniony urlop zbliża się wielkimi krokami, ale boczki, fałdki i inne efekty wzrostu wagi nie pozwalają ich posiadaczowi cieszyć się wizją wypoczynku w pełni? Nie ma co się martwić, bo na każdy dodatkowy kilogram jest sposób. Koniec wstydowi na plaży!
Dieta to zdecydowanie ogromny sprzymierzeniec w walce z nadprogramowymi kilogramami. Niestety czas pandemii nie sprzyjał zrzucaniu wagi – home office jest wrogiem chudnięcia. Praca w domu daje ludziom dostęp do wszelkich szafek ze smakołykami i łakociami na wyciągnięcie ręki, więc nie mają oni żadnego problemu, by w jej trakcie sięgać po czekoladki, chipsy i inne przekąski. Co dopiero, kiedy biorąc laptopa w dłoń jako miejsce pracy ktoś wybierze kuchnię!
Nie ma co się jednak łamać, nigdy nie jest za późno, by wziąć się za siebie. Trzydzieści dni to czas, w którym przy odrobinie wysiłku da się zrzucić troszkę wagi. W kwestii żywienia warto zwrócić uwagę na deficyt kaloryczny. Jest to określenie różnicy pomiędzy ilością kalorii, która opisuje ile potrzeba ich przyswoić do utrzymania wagi, a ilością kalorii, przy której można spodziewać się jej spadku. Te liczby mogą zostać wyznaczone dla osoby pragnącej zrzucić wagę przez dietetyka bądź specjalistyczne kalkulatory dietetyczne. Deficyt można otrzymać po prostu zmniejszając kalorie przyswajane w ciągu dnia, ale łatwo w ten sposób o niedobory – zbyt mała ilość pożywienia nie dostarczy nikomu odpowiedniej liczby mikro- i makroelementów. Dlatego najlepsze efekty daje połączenie diety oraz ćwiczeń, ale o nich później.
Jak wszystkim powszechnie wiadomo, wiele produktów, które spotykamy w sklepach, nie wpływa pozytywnie na utratę wagi. Kremy czekoladowe pełne tłuszczu i cukru, gotowe dania do mikrofali, tłuste wędliny i sery – to wszystko to zabójstwo diety. Nie tylko są to artykuły o wysokiej kaloryce, ale i spowalniające metabolizm. Pytanie więc brzmi – czy da się w prosty sposób przyspieszyć przemianę materii? Jak najbardziej! Jeżeli podkręci się ją odpowiednią żywnością to spalanie tłuszczu będzie o wiele łatwiejsze. Bardzo pomocne są w tej kwestii przyprawy, szczególnie warto zwrócić uwagę na:
Jak łatwo zauważyć, wszystkie te dodatki są znane jako pomoc w przeziębieniach – czy to w postaci mleka z miodem i czosnkiem, czy gorącej herbatki imbirowo-cynamonowej. Mają one w sobie wiele wartościowych substancji odżywczych, które nie tylko poprawiają odporność, ale i metabolizm. Dla przykładu papryczka chilli zawiera kapsaicynoidy, które nie tylko działają przeciwzapalnie, ale i wspomagają spalanie tłuszczu. Powszechnie znanym produktem, będącym niezbędnikiem w walce z niechcianymi kilogramami, jest także grejpfrut. Nie tylko poprawia przemianę materii, jest też wyjątkowo niskokaloryczny (w przeciętnej wielkości owocu znajduje się około 100-150kcal, czyli tyle, ile w 3-5 kostkach czekolady!). Dodatkowo grejpfruty mają niski indeks glikemiczny, więc nie powodują nagłych wzrostów i spadków poziomu glukozy, które często są odpowiedzialne za tzw. zachcianki.
Każdy wie, że bieg, jazda na rowerze, pływanie, pilates lub inne, podobne zajęcia poprawiają zarówno ogólne samopoczucie jak i figurę. Czym jednak kierować się w wyborze ćwiczeń, gdy kogoś interesuje dobry trening na spalanie? Przede wszystkich w pierwszej kolejności należy się skupić na pozbywaniu się nadmiaru tłuszczu – w tym szczególnie pomocny będzie trening cardio, czyli zestaw ćwiczeń wytrzymałościowych, podczas których spalanie tłuszczu wynika z zapotrzebowania organizmu na tlen i przeprowadzania przez niego procesów beztlenowych. Przykładem takiej aktywności jest bieganie. Ważne, by ćwiczenia były przeprowadzane regularnie – dzięki temu nawet w trzydzieści dni sylwetka nabierze nowych, pożądanych kształtów. Dla osób bardziej zaawansowanych w aktywnościach fizycznych polecane są również interwały. To ćwiczenia o zmiennej intensywności, często polecane jako jeden z najszybszych sposobów na uzyskanie wymarzonej figury.
Poza treningiem cardio przydatny będzie również trening siłowy. Jest on fantastycznym narzędziem do modelowania sylwetki. Do ćwiczeń siłowych zaliczają się nie tylko podnoszenia sztang, nawet znane wszystkim pompki i przysiady w towarzystwie innych, podobnych ćwiczeń mogą stanowić pełnoprawny trening. W internecie nietrudno znaleźć trzydziestodniowe wyzwania, podczas których przez miesiąc zwiększa się dzienną liczbę powtórzeń danego ćwiczenia aż do uzyskania oczekiwanych efektów.
30 dni to czas, w którym zrzucenie przynajmniej części niechcianych kilogramów jest jak najbardziej wykonalne. Jedyne, czego potrzeba, to dieta, ruch i motywacja, którą może być nadchodzący okres urlopowy.